Co nowego w muzeum?

Tym razem w cyklu “Tajemnicze Tatry” Muzeum Tatrzańskie bierze kurs na inne góry. Dlaczego? Tatry najlepiej i najbardziej okazale wyglądają z pewnego dystansu, tak przynajmniej twierdzą znawcy tych gór i fotografowie, a im przecież trzeba  wierzyć. Dlatego odwiedzamy kilka miejsc z wyjątkowymi panoramami na nasze najwyższe góry. 

Świetnym punktem widokowym na masyw Tatr, a zwłaszcza na Tatry Zachodnie jest niedaleko od nich położony, leśny szczyt Magury Witowskiej (1232 m) nad Witowem. Wiatry halne z ostatnich lat, a zwłaszcza potężny wiatr z grudnia 2013 r., dokonały takich wyłomów w drzewostanie Magury, że ta z pokrytego lasami masywu bez widoków, stała się świetnym miejscem do podziwiania Tatr. Tym bardziej, że Słowacy wznieśli na jej szczycie mini-altankę, ze stołem i ławkami, gdzie można odpocząć i podziwiać góry. Aby tam wejść należy auto zaparkować w Witowie i przez Witowski Przysłop wejść na Magurę, co zajmie nam godzinę. Błoto omijamy z lewej strony. Po drodze mijamy ładne polanki z szałasami. Można też tu wejść od strony ośrodka narciarskiego Witów-ski. Położony niedaleko od Witowa Ostrysz też oferuje ładną perspektywę na Tatry, a szczyt warto polecić zarówno pieszym wędrowcom, jak i miłośnikom kolarstwa górskiego a także narciarzom śladowym i skiturowym. Kolejnym świetnym punktem widokowym na Tatry jest Gubałówka, a widok na przykład z Wierchu Mietłówka naprawdę jest  wspaniały i rozległy, a jest to przecież znakomite miejsce na krótki, popołudniowy spacer. Poza Tatrami miejsc, z których widać żab skalny Tatr jest mnóstwo. Wspaniale prezentują się najwyższe góry Polski i Słowacji z Gorców. Przed schroniskiem na Turbaczu jest miejsce, z którego rozpościera się panorama na całe góry tatrzańskie, od Tatr Bielskich po Zachodnie. Podobnie jest z Gorcem i Lubaniem. Na Spiszu znakomitym punktem widokowym jest szczyt wyjątkowo niskiego wzrostu – Grandeus nad Łapszami Wyżnymi. Tatry widać także z Beskidu Niskiego np. z łąk nad cerkwią w Bielicznej. Widać je z Bieszczadów, z Tarnicy, Połoniny Wetlińskiej (Osadzki Wierch), Paportnej i Jasła. Widać je także z Krakowa, autostrady do Rzeszowa i z podobnej do Krakowa.

W ostatnią niedzielę kustosz Muzeum Tatrzańskiego zachęcony wyjątkowo optymistyczną prognozą pogody wystartował o 5 rano w Pieniny. Po dotarciu do Czorsztyna pomknął niebieskim szlakiem z Przełęczy Osice 668 m przez Przełęcz Trzy Kopce i Przełęcz Szopka (Chwała Bogu) 780 m na Trzy Korony 982 m. Zapowiadana pogoda okazała się prawdą, a morze gór przykrytych chmurami, w tym i Tatr, pokazały dobitnie, że istnieje coś takiego jak zjawisko magii gór. Cała wycieczka zajęła 4 godziny, dystans do pokonania to 11,6 kilometra, a przewyższenie wynosi  592 metry. Polecam Państwu tę trasę, a widok na Tatry jest naprawdę wspaniały. Można ją pokonać pieszo, biegiem, a zimą na nartach skiturowych. Zawsze zachwyca. Ten tekst to propozycje zaledwie kilkunastu miejsc, z których dobrze widać Tatry. A z jakich miejsc wy je widzieliście?

Tekst i zdjęcia: Wojciech Szatkowski/Muzeum Tatrzańskie