To były wyjątkowe Musealia – Będziemy je długo wspominać
W dniach 29 – 30 lipca odbyły się Musealia w stulecie gmachu głównego Muzeum Tatrzańskiego
Niezwykle bogaty i zróżnicowany program tegorocznego święta Muzeum Tatrzańskiego przyciągnął wielu gości. Smakowite śniadania w stylu wiejskim i retro, pokaz rzeźbiarski, opowieść o dawnych instrumentach, a także o muzyce góralskiej dawniej i dziś cieszyły się niezwykłym powodzeniem, tak samo jak warsztaty dla dzieci w czasie, których mogły poznawać historię i kulturę ludową regionu. Przyrodniczo kulturowa opowieść o jesionach strażnikach góralskich zagród pozwoliła poznać tajemnice tego niegdyś bardzo szanowanego drzewa. W Brydża jak za dawnych lat zagrali miłośnicy kart i aury lat 20. I 30 . ubiegłego wieku.
O miłości w i do Tatr opowiadał na Kozińcu Wojciech Szatkowski wydarzenie transmitowaliśmy online na naszym FB. Nagranie ciągle jest tam dostępne.
Największe zainteresowanie wzbudzały jednak wydarzenia odbywające się w gmachu głównym. Stulatek godnie obchodził zacny jubileusz. Otwarto pierwszą czasową wystawę po dwuletnim remoncie budynku. Malarstwo na szkle/czysta forma, to 250 obrazów malowanych na szkle, które w połączeniu z kilkunastoma pracami formistów zostały tak zaaranżowane, że wystawa wzbudza wielkie zainteresowanie i ogólny podziw. (informacja o wystawie na naszej stronie internetowej)
W czasie uroczystej gali zarówno dyrekcja jak i pracownicy Muzeum Tatrzańskiego zostali odznaczeni prestiżowymi medalami. Relacja z tego wydarzenia znajduje się na naszej stronie.
Koncert Orkiestry Kameralnej Filharmonii Krakowskiej im K. Szymanowskiego, był wydarzeniem jedynym w swoim rodzaju. Suportem była góralska Kapela złożona z utalentowanych pracowników Muzeum, którzy nie tylko grali , ale i śpiewali.
Po raz pierwszy muzycy z filharmonii zagrali w gmachu głównym. Utwory Szymanowskiego, Kilara i Góreckiego fantastycznie wybrzmiały w sali wystawienniczej. Koncert z powodu załamania pogody został przeniesiony do wnętrza budynku. Ci dla których zabrakło miejsc w sali mogli go śledzić na ekranie ustawionym w holu. Muzycy brawurowo zagrali taniec z Harnasiów Szymanowskiego i Poemat Orawa Wojciecha Kilara, który również wybrzmiał na bis.