#EkoETNOinspiracje – wstęp do cyklu
Wyobraźmy sobie świat, jakiego wizję roztacza przed nami Olga Tokarczuk w jednym ze swoich „Opowiadań bizarnych”: „Kiedyś skrytki były wykonane z plastiku, ale zjadły go specjalnie wyhodowane bakterie. Wpuszczono je wcześniej do mórz, żeby rozłożyły śmieci z plastiku, lecz one z czasem przeniosły się na ląd i ich ofiarą padł cały plastik na świecie. Po rzeczach z tworzyw sztucznych zostały zaledwie zetlałe szkielety, fantom cywilizacji człowieka. Ludzie wrócili do metalu zwłaszcza, że bakterii nie dało się wytępić. Metalu jednak ciągle brakowało, kosztował też drogo, i tam, gdzie się dało zastąpiono go kauczukiem i drewnem”.
Czy rzeczywiście chcemy, by nastąpił zmierzch plastiku?
A co z medycyną? Co z życiem codziennym?
Czy ekologia to zaprzeczenie współczesnej kulturze?
Czy etnografia Podhala może inspirować do bycia eko?
Czy można wykorzystać rozwiązania z dawnego wiejskiego gospodarowania w dzisiejszych czasach?
Na początek cofnijmy się w czasie do XIX wieku:
„Ludność tatrzańska to prawdziwe dzieci natury, przestające na tym, czym ich ta matka, niezbyt tu hojna, zaopatrzyć zdoła” – napisał Oskar Kolberg w XIX wieku. Dziś, w XXI wieku realia życia na Podhalu są zupełnie inne.
Niegdyś określenie ekologiczny nie było używane, gdyż szacunek do przyrody był dla mieszkańca wsi czymś oczywistym… Dziś zajmujemy się tym, jak żyć eko, nie generować tak dużej ilości śmieci, jak budować świadomość ekologiczną młodego pokolenia. Mamy do czynienia z eko-trendami, które dawniej nie były trendami, lecz elementem codzienności.
„Oddzieleni od reszty świata swoimi górami i ostrzejszym klimatem, zmuszeni w znacznej części wystarczyć sami sobie, wytworzyli sobie Podhalanie własne modus vivendi, którego głównymi oznakami są: wstrzemięźliwość, oszczędność, miłość swych gór…” – pisał Kolberg.
Zachowania, dziś określane jako ekologiczne były spowodowane w dużej mierze niskim statusem materialnym.
Czy dziś jest nam trudniej żyć eko?
Dziś musimy dokonywać świadomych wyborów w świecie konsumpcyjnych pokus. Zastanawiać się, czy kupić coś w plastikowym czy szklanym opakowaniu? Czy wybierać ubrania uszyte z ekologicznych tkanin, te o dużej wytrzymałości czy stosować zupełnie inne subiektywne kryteria zakupu?
Jest w nas chęć by żyć eko, jednak często tempo życia utrudnia nam wcielanie tej postawy w życie. Codzienność dawnej wsi podhalańskiej stanowi źródło inspiracji m.in. do upcyclingu.
Poszukajcie inspiracji razem z Muzeum Tatrzańskim!
Niebawem na naszym blogu edukacyjnym pierwsza #ekoETNOinspiracja!