Co nowego w muzeum?

W dniach 20-21 lipca 2019 odbyły się Tatrzańskie Musealia czyli Festiwal Muzeum Tatrzańskiego.

Warsztaty (Bajki z projektora edycja II w Muzeum Kornela Makuszyńskiego oraz Stan nieważkości w gmachu głównym) zgromadziły dużą liczbę najmłodszych uczestników. Marcin Warchałowski z Działu Przyrodniczego przeprowadził wykład pod tytułem „Czerpaki, siatki i rozpinadła czyli o narzędziach entomologów – wprowadzenie do warsztatów czyli prezentacja sprzętów entomologa towarzysząca wystawie jubileuszowej „Schronisko dla wiedzy o Tatrach i Podhalu”. Oprowadzanie w gwarze góralskiej po ekspozycji stałej cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. W Gmachu głównym odbyła się ponadto 2 edycja licytacji kopii zdjęć archiwalnych Władysława Wernera. Wnuczka Zenona Maksymowicza autorka książki “Gazda czy pon. Portret górali podhalańskich na przełomie XX i XXI wieku” spotkała się z czytelnikami w Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza. Wydarzeniem outdoorowym był „Spacer śladami Rząsy”. Wydarzenie rozpoczęło się w Galerii Antoniego Rząsy oprowadzaniem kuratorskim Marcina Rząsy po wystawie „Życie jest już w samym drzewie”. Następnie grupa prowadzona przez rzeźbiarza zatrzymała się przy Zespole Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara, w którym Antoni Rząsa pobierał nauki i uczył. Chwilę zadumy i odpoczynku dostarczył pobyt przy mogiłach Antoniego Kenara i Antoniego Rząsy na Cmentarzu na Pęksowym Brzysku. Spacer zakończył się w Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza (filia Muzeum Tatrzańskiego), gdzie odbyło się oprowadzanie kuratorskie po wystawie „…I pozostała mi ta rzeźba. Antoni Rząsa 1919-2019”. Uczestnicy wydarzenia mieli niepowtarzalną okazję poznać życie i twórczość zakopiańskiego artysty przedstawioną przez jego syna – Marcina. Spacer cieszył się sporym zainteresowaniem, w szczególności oprowadzanie kuratorskie Marcina Rząsy po wystawie w Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza. W Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza odbył się wykład „Bliskie spotkania ze stylem zakopiańskim”. Z początkami stylu zakopiańskiego oraz z jego twórcy – Stanisławem Witkiewiczem zapoznał uczestników. dr hab. Zbigniew Moździerz. Zebrani goście na początku zapoznali się z materiałem archiwalnym ukazującym realizacje Stanisława Witkiewicza. Następnie słuchacze prześledzili detale i elementy architektoniczne charakterystyczne dla stylu zakopiańskiego znajdujące się w willi Oksza. W 2019 roku, dzięki dofinasowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem zakupiło 15 pejzaży tatrzańskich Wojciecha Weissa. Stało się to okazją do zaprezentowania całej kolekcji prac tego artysty będących w posiadaniu naszej placówki. Wystawę pt. „Tatrzańskie wyprawy Wojciecha Weissa” otworzyła dyrektor Muzeum Tatrzańskiego Anna Wende-Surmiak, następnie odbyło się oprowadzanie kuratorskie po wystawie przez Helenę Pitoń. Wernisażowi towarzyszył pokaz pt. Osobiste wędrówki tatrzańskie. Były to prace zainspirowane tatrzańskimi pejzażami Wojciecha Weissa. Wspólna zabawa odbywała się na Facebooku, prosiliśmy aby zamieścić swój tatrzański krajobraz w dyskusji pod postem. Technika prac była dowolna. Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim uczestnikom naszej zabawy.

Drugiego dnia festiwalu w Dworze w Łopusznej można było zażyć relaksu i kąpieli na leżakach. O godzinie 12 i 16 odbyło się specjalne zwiedzanie z przewodnikiem, który z pasją i zaangażowanie opowiadał o historii i zwyczajach panujących we dworze oraz w drewnianej chałupie rodziny Klamerusów. W Galerii Władysława Hasiora odbyła się „Herbatka z Hasiorem” – spotkanie wokół twórczości Władysława Hasiora przy herbacie i herbatnikach. Sympatycy twórczości Władysława Hasiora w dawnym mieszkaniu artysty spotkali się aby obejrzeć reportaż Urszuli Dubowskiej pt. „Hasior inaczej”. Przy herbacie i herbatnikach rozpoczęła się dyskusja na temat twórczości Władysława Hasiora z autorką reportażu oraz z Julitą Dembowską z Działu sztuki Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. W „wycieczce bez programu” z Muzeum Tatrzańskich wzięło udział osiem osób. Najmłodszy uczestnik, Nikodem, ma dziewięć lat, ale dawał sobie w górach radę całkiem dobrze. Doszliśmy z Doliny Kościeliskiej przez Adamicę, Halę Upłaz, Piec do Chudej Przełączki (1850 m). Tam ze względu na nadchodzącą burzę skróciliśmy trasę wycieczki i nastąpiło zejście do Doliny Tomanowej. Tutaj ok. 15 dopadła nas burza i rzęsisty deszcz, ale w godzinę zeszliśmy do schroniska PTTK na Hali Ornak. Po posiłku, zwiedziliśmy Izbę Lorii, a następnie zeszliśmy na Kiry i skończyliśmy ok. godziny 18 naszą tatrzańską przygodę.

Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w wydarzeniach. Zapraszamy ponownie za rok.

fot. Aleksandra Trybuła, Aleksandra Michalska, Emilia Pomiankiewicz-Wagner, Cezary Wagner