Tajemnicze Tatry, cz. 11 Niżnie Rysy Piękna góra wspinaczy i narciarzy, w cieniu Rysów…
Jest świetnie widoczna znad Morskiego Oka. Niżnie Rysy – szczyt, o którym piszemy, jest w trójce najwyższych szczytów naszego kraju. To góra przede wszystkim wspinaczy i narciarzy wysokogórskich, z potężną ścianą opadającą na północ. Nic dziwnego, że Muzeum Tatrzańskie bierze dzisiaj kurs na ten wyniosły i wspaniały tatrzański szczyt.
Niżnie Rysy 2430 m to trzeci pod względem wysokości szczyt Polski, który znajduje się w północnej grani Rysów. Z nad Morskiego Oka widzimy je jak na dłoni i stąd Niżnie Rysy zdają się wyższe od Rysów. Szczyt jest rozległym masywem. Ma cztery wierzchołki. Widoczna stąd jest płn-zach. ściana, o wysokości ok. 650 m. Ściana ta ma ponad 100 metrów pionu i depresje, rozdzielone grzędą. Nie prowadzi tutaj żadne szlak turystyczny, ale można wejść na ten szczyt z uprawnionym przewodnikiem tatrzańskim I i II klasy lub z przewodnikiem IVBV.
Kolejna ciekawostka tego masywu to jaskinia w ścianie szczytu. Po słowackiej stronie góry, kawałek pod przełączką między głównym a południowym wierzchołkiem, znajduje się Tomkowa Jaskinia – niewielka grota skalna o dość wygodnym, płaskim dnie, którą czasami taternicy wykorzystują jako miejsce do spania.
Pierwsze wejścia na Niżnie Rysy: letnie: J. Chmielowski, A. Kroebl i znany przewodnik tatrzański K. Bachleda – 18 lipca 1905 r., zimowe: J. Lesiecki, J. Oppenheim, M. Zaruski, S. Zdyb w dniu 6 lutego 1914 r. W zbiorach Muzeum Tatrzańskiego zachowało się zdjęcie autorstwa Stanisława Zdyba z tego wejścia. Przyrodniczo też jest to szczyt ciekawy, spotkamy tutaj rzadkie tatrzańskie rośliny, a także symbol tych gór – kozicę. Pamiętajmy wtedy o właściwej odległości i nie zbliżaniu się do kozich kierdli. Kozice to zwierzęta bardzo płochliwe.
Ciekawostka związana z wierzchołkami Niżnich Rysów jest następująca. Wierzchołek płd. został zdobyty dopiero w lipcu 1964 r. przez K. Zdzitowieckiego. Na szczyt prowadzą liczne drogi taternickie, jest też wykorzystywany wiosną przez narciarzy wysokogórskich. Zjazd prowadzi ze szczytu (najlepszy termin połowa kwietnia) do Buli pod Rysami i dalej do Czarnego Stawu pod Rysami. Świetny punkt widokowy. Widok na Galerię Gankową i na wschód wspaniały. Przede wszystkim to góra pełna wspinaczy, gdyż jest tu mnóstwo ciekawych i długich dróg wspinaczkowych o różnych stopniach trudności. Jak podaje przewodnik wspinaczkowy Władysława Cywińskiego przez północną ścianę prowadzi kilkanaście dróg wspinaczkowych. Oto najważniejsze z nich:
- Zajezdnia Szatana(prawym ramieniem zachodniego żebra głównego wierzchołka); II, miejsce III, 1 godz.
- Zachodnim żlebem głównego wierzchołka; II, miejsce III, 2 godz.
- Lewym ramieniem zachodniego żebra głównego wierzchołka; I, miejsca II, 2 godz.
- Zachodnim żlebem; w dolnej części IV, 3 godz.
- Zachodnią grzędą przez Tomkowe Igły; IV, miejsce V, 3 godz.
- Środkiem zachodniej ściany Skrajnej Tomkowej Igły; V+, miejsce A0, czas pierwszego przejścia 6 godz.
- Direttissima północno-zachodniej ściany Skrajnej Tomkowej Igły; w dolnej części VI-, 3 godz.
- Północno-zachodnią ścianą – najłatwiejsza droga; II, 2 godz.
- Drogą pierwszych zdobywców; II, 3 godz.
- Prawą depresją; II, jeden wyciąg IV, miejsce V, 6 godz.
- Grzęda Heinricha(środkową grzędą i ścianą kopuły szczytowej); VI, 8 godz.
- Lewą depresją i lewą częściuą ściany kopuły szczytowej; III, odcinek V+, 5 godz.
Tekst i zdjęcia: Wojciech Szatkowski/Muzeum Tatrzańskie