Wojciech Brzega (1872-1941). Talent i praca
W 2022 roku przypadała 150. rocznica urodzin Wojciecha Brzegi (1872–1941) – pierwszego rodowitego górala, który zdobył wyższe wykształcenie artystyczne, bliskiego współpracownika Stanisława Witkiewicza w pracy nad tworzeniem stylu zakopiańskiego, nauczyciela zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzewnego, zaangażowanego społecznika, a przede wszystkim aktywnego artysty.
Wystawa zorganizowana w Muzeum Tatrzańskim przypomina sylwetkę i twórczość człowieka, który sam siebie określił jako „typ nowoczesny na tle Podhala”. Utalentowany, a zarazem niezwykle skromny i pracowity, Wojciech Brzega łączył w sobie dwa światy. Z jednej strony kształcił się za granicą, a z drugiej prowadził w Zakopanem zwyczajne, góralskie życie. Obecnie nie wydaje się to niczym szczególnym, ale wówczas wyższe wykształcenie wśród górali zdobywały tylko jednostki wybitne i zdeterminowane, które później odgrywały istotną rolę w rozwoju regionu i były powszechnie szanowane. Obyty w świecie, znający, współpracujący a nawet przyjaźniący się z wieloma wybitnymi osobistościami swojego czasu (by wspomnieć tylko Witkiewicza, Orkana, Tetmajera, Kasprowicza, Żeromskiego czy Pawlikowskich), Wojciech Brzega zawsze podkreślał swoje góralskie, chłopskie pochodzenie, był z niego dumny i czuł się zobowiązany zarówno do zachowania (lub przynajmniej udokumentowania) tradycji Podhala, jak i pracy nad jego rozwojem.
Dzięki swojej pracy twórczej i społecznej mógł uchodzić za wcielenie postawy pozytywistycznej. Jednak z drugiej strony odzywała się w nim dusza wrażliwego artysty – romantyka tęskniącego za wolnością i niezależnością. W środowisku góralskim czuł się „u siebie”, chętnie spotykał się z sąsiadami, portretował ich, spisywał ich gawędy, nie porzucił też swojego gospodarstwa. To przywiązanie do ziemi i tradycji być może nie pozwoliło mu dostatecznie rozwinąć talentu artystycznego, bo jak pisał Michał Jagiełło – w jego osobie ścierały się „dwa zasadnicze oblicza, dwie postawy Brzegi: artysty i gazdy. Próbował oba te stanowiska scalać, stapiać, łączyć w jedno – nie była to jednak sprawa łatwa, a czasem wręcz konfliktowa. Gazda wyraźnie przeszkadzał artyście”. Ale może właśnie dzięki temu jego twórczość jest autentyczna, przesiąknięta umiłowaniem tradycji, z której wyrósł. I to stanowi o jej wartości.
Michał Pawlikowski napisał o nim: „skromny, a czynny, pogodny i życzliwy ludziom. Entuzjasta każdej dobrej sprawy, nieodmiennie ciekawy starego góralskiego świata […], wolny od wszelkiego egotyzmu, zharmonizowany, jednolity, ze wszystkich rozbieżności przyswajając sobie tylko to, co wartościowe. Nieodżałowany Wojtuś Brzega”.
Wystawa prezentuje rzeźby Wojciecha Brzegi oraz wybrane meble i projekty w stylu zakopiańskim, przypomina także jego realizacje w kościołach i kaplicach. Uzupełniają ją dotyczące artysty fotografie i dokumenty. Bazę ekspozycji stanowią bogate zbiory własne Muzeum Tatrzańskiego, a wzbogacają ją najciekawsze dzieła ze zbiorów prywatnych oraz kilka obiektów wypożyczonych z innych placówek muzealnych oraz podhalańskich parafii.