Wystawa Atchin Than
„Romska geografia to coś więcej niż tylko lista realnie istniejących miejsc. Romskie atchin than – miejsce postoju – jest wynikiem czegoś nie-fizycznego, czegoś, co jest starożytne, niewidzialne, ale jednocześnie nadal niezwykle istotne. Tym czymś jest romska wiara, że można żyć inaczej; na swój własny sposób, będąc częścią świata, ale jednocześnie nie będąc skrępowanym przez obowiązujące w tym świecie zasady. Nie ma lepszego symbolu tego przekonania niż sieć miejsc postoju. Są one historycznym i topograficznym dowodem na to, że romska filozofia istniała tutaj, że nadal istnieje, że nadal może istnieć” – pisał w 2018 roku brytyjsko-romsko-travellerski pisarz Damian James Le Bas w The Stopping Places, swoim dzienniku podróży po rozsianych w Wielkiej Brytanii romskich miejscach postoju.
Pierwotnie – ta ważna dla brytyjskich i irlandzkich społeczności travellerskich – koncepcja atchin than odnosiła się do fizycznych miejsc w przestrzeni. Miejsca te – pomimo swojego ukrycia i nieoznaczenia na mapach kreślonych przez hegemoniczną geografię kultury większościowej – rzeczywiście istniały. Atchin than to bowiem miejsce, w którym przez stulecia Romowie i Travellesrsi zatrzymywali się, robiąc przerwę w podróży. Jednak atchin than można rozumieć też metaforycznie; jako – przydatną także i dziś – koncepcję filozoficzną. Atchin than można byłoby wówczas odczytywać jako miejsce, do którego przybywając, przynosi się ze sobą swoją przeszłość, historię i pamięć (indywidualną i zbiorową zarazem), aby kształtować i tworzyć nowe, istniejące tam potencjalnie wizje teraźniejszości i przyszłości.
Grupowa – i transnarodowa zarazem – wystawa artystów i artystek romskich i nieromskich, zaproszonych do udziału w niej przez polsko-romską artystkę Małgorzatę Mirgę-Tas, została zainspirowana ideą atchin than. Małgorzata Mirga-Tas organizuje cykliczne plenery dla romskich i nie-romskich artystów i artystek odbywające się w jej rodzinnej Czarnej Górze. Sama idea plenerów zrodziła się przed laty jako próba stworzenia miejsca dla mieszkających i tworzących w różnych krajach Europy romskich artystów i artystek, w którym mogliby poznać się, podejmować wspólne inicjatywy, organizować razem wystawy i inne przedsięwzięcia artystyczne. W tym sensie spiska Czarna Góra i znajdujące się w niej romskie osiedle, na którym mieszka i pracuje Małgorzata Mirga-Tas, samo stało się miejscem postoju odwiedzanym regularnie przez romskich artystów i artystki i ich nieromskich przyjaciół i przyjaciółki.
W 2024 roku pracujący w rozmaitych mediach i technikach artystycznych uczestnicy i uczestniczki czarnogórskiego pleneru efekty swojej pracy pokazują w zakopiańskiej willi Oksza. W ten sposób przestrzeń wystawiennicza Muzeum Tatrzańskiego sama staje się miejscem postoju, romskim atchin than, dowodem na istnienie.
Tekst: Wojciech Szymański
Uczestnicy biorący udział w projekcie JAW DIKH! MIĘDZYNARODOWE SPOTKANIE ARTYSTÓW ROMSKICH I NIEROMSKICH w Czarnej Górze 2024:
Barbara Bodi
Bogumiła Delimata
Wiliam Hvilsom
Ľuboš Kotlár
Cristo Osorio
Natália Pompová
Luna De Rosa
Bela Varadi
Małgorzata Mirga-Tas
Marcin Tas
Delfin Łakatosz
Martyna Tas
Wystawę można oglądać do 9 lutego 2025 r. w Galerii Sztuki w willi Oksza, ul. Zamoyskiego 25.