Malarstwo na szkle – CZYSTA FORMA

Front budynku Gmachu Głównego Muzeum Tatrzańskiego po remoncie

Gmach Główny Muzeum Tatrzańskiego

Godziny otwarcia:

poniedziałek – wtorek: nieczynne
środa – niedziela: 10:00 – 18:00
ostatnie wejście o godzinie 17:15

Cennik:

EKSPOZYCJA STAŁA I CZASOWA
bilet normalny 24 zł
bilet ulgowy 12 zł

EKSPOZYCJA STAŁA
bilet normalny 20 zł
bilet ulgowy 10 zł

EKSPOZYCJA CZASOWA
bilet normalny 10 zł
bilet ulgowy 5 zł

KARTA DUŻEJ RODZINY
bilet na wystawy dostępne w filii dla 1 osoby 10 zł

BILET CAŁODZIENNY ŁĄCZONY DO WSZYSTKICH OTWARTYCH FILII
bilet normalny 49 zł
bilet ulgowy 24 zł

BILET TYGODNIOWY ŁĄCZONY DO WSZYSTKICH OTWARTYCH FILII
bilet normalny 65 zł
bilet ulgowy 32 zł

GRUPOWY
min. 15 os., wszystkie wystawy dostępne w filii, na każde 15 os. 1 opiekun gratis
bilet za 1 os. 11 zł

AUDIOPRZEWODNIK 5 zł

OPROWADZANIE 90 zł

MIESZKAŃCY GMIN: Biały Dunajec, Bukowina Tatrzańska, Czarny Dunajec, Kościelisko, Nowy Targ, Miasto Nowy Targ, Miasto Zakopane, Poronin i Szaflary
bilet 1 zł

Wstęp wolny w każdą niedzielę
(UWAGA: od 9 maja 2024 r., dniem nieodpłatnego wstępu na wystawy stałe będzie czwartek.)

ZWIEDZANIE Z PRZEWODNIKIEM
Zwiedzanie z przewodnikiem jest możliwe po wcześniejszym ustaleniu terminu pod adresem: rezerwacja@muzeumtatrzanskie.pl

Muzeum nie prowadzi sprzedaży biletów online ani rezerwacji na zwiedzanie bez przewodnika.

O kolejności wejścia decyduje moment przybycia do muzeum i poziom natężenia ruchu turystycznego.

Plakat, Malarstwo na szkle, czysta forma, wystawa czasowa. Od 31 lipca do 13 listopada 2022 w Gmachu Głównym Muzeum Tatrzańskiego, ul. Krupówki 10, Zakopane, baner z logo: Małopolska, Muzeum tatrzańskie, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Miasto Zakopane, Tygodnik Podhalański, TVP3 Kraków, Radio Kraków, 24tp.pl
Data otwarcia: 31/07/2022
Data zamknięcia: 13/11/2022

Wystawa Malarstwo na szkle / czysta forma przypomina o fenomenie z początku XX wieku, którym było uznanie dawnej twórczości rodzimej, malarstwa na szkle, za sztukę. Stało się to w kontekście nowych prądów artystycznych w Europie, które kwestionowały dotychczasowy kanon realizmu akademickiego i ideału piękna. Na gruncie polskim nazwano ten nurt formizmem, a Witkacy, ogłaszając teorię Czystej Formy, zakreślił pole znaczeń jej odziaływania. Stwierdził, że: „istotą malarstwa było i jest tworzenie formalnych konstrukcji, a nie naśladowanie wycinka zewnętrznego świata w jego przypadkowości i chaosie”. Zbigniew Pronaszko natomiast podkreślał bezpośredniość przedstawień i uważał, że artyści ludowi „wiedzeni intuicją i wrodzonym, niezwykłym, poczuciem plastycznym, potrafili tworzyć dzieła sztuki, które dają nam przeżycia artystyczne analogiczne do dzieł sztuki znanych i sławnych artystów”. Fascynowały one symetryczną kompozycją wpisującą się w określoną typowość, naiwną, lecz silną ekspresją w reprezentacji, lapidarnym rysunkiem, kontrastowym zestawieniem kolorystycznym, brakiem głębi w perspektywie, swoistą harmonią i  konwencjonalnym ujęciem kształtów. To, co akademizm uważał w malarstwie na szkle za błąd formalny, dla formistów stało się walorem. Jeszcze do końca XIX wieku uznawano je za „bohomazy”, w opinii Stanisława Witkiewicza były „straszne”, „ponure” i „naiwne”, a już na początku XX wieku dostrzeżono w nich artyzm. W 1917 roku formiści zorganizowali w gmachu Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie pierwszą wystawę, gdzie zaprezentowali swoje prace wraz z dwudziestoma ośmioma obrazami na szkle. Poświęcono im w katalogu zaledwie kilka, następujących słów: „podhalańskie malowidła na szkle, ze zbiorów JWPP. Steckiego, Ostrowskich i Lustgardenów”, które były wprowadzeniem do prac formistów stanowiących istotę wystawy. Pokazując dziś pierwszy raz po konserwacji liczne, dziewiętnastowieczne obrazy na szkle z kolekcji Muzeum Tatrzańskiego oraz wybrane egzemplarze z Muzeum Narodowego w Krakowie, odwracamy narrację – tym razem dzieła formistów są ich dopełnieniem. Przyjrzyjmy się więc tym obrazom na szkle, które stanowiły inspirację do twórczej interpretacji ich „czystej formy”, postrzeganej przez pryzmat oceny wartości formalnych, a nie treściowych.

 

Magdalena Kwiecińska

Wpisz szukane wyrażenie